Maszyna należąca do linii Sriwijaya Air zniknęła z radarów niedługo po starcie z lotniska w Dżakarcie w sobotę. Samolot leciał do Pontianak na wyspie Borneo w prowincji Kalimantan Zachodni - informuje Reuters. Indonezyjski Boeing 737-500 prawdopodobnie spadł do morza - twierdzi minister transportu Indonezji Budi Karya Sumadi.
Wśród 62 osób na pokładzie było 10 dzieci, w tym troje niemowląt i 12 członków załogi.
Linie Sriwijaya Air poinformowały, że nadal gromadzą szczegółowe informacje dotyczące lotu, zanim będą mogły wydać jakiekolwiek oświadczenie.
Służący do śledzenia lotów Flightradar24 podał w swoim kanale na Twitterze, że lot SJ182 "stracił ponad 10 000 stóp (ponad 3000 metrów) wysokości w mniej niż jedną minutę, około cztery minuty po odlocie z Dżakarty". Indonezyjski Boeing 737-500 prawdopodobnie spadł do morza. Tak twierdzi minister transportu Indonezji Budi Karya Sumadi.
Samolot to 27-letni Boeing 737-500, według danych rejestracyjnych zawartych w danych śledzenia.
Więcej:
https://wydarzenia.interia.pl/swiat/new ... Id,4976451
Indonezyjski B737 zniknął z radarów
- Jacek Waszczuk
- Posty: 3945
- Rejestracja: 21 maja 2017, 19:30
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 888
- Rejestracja: 01 lis 2017, 0:39
Re: Indonezyjski B737 zniknął z radarów
Narodowy Komitet Bezpieczeństwa Transportu (KNKT) Indonezji bada przyczyny katastrofy Boeinga 737-500 linii Sriwijaya Air, w której 9 stycznia 2021 zginęły 62 osoby. Śledczy analizują zapisy rejestratora parametrów lotu. Badają, czy do katastrofy mogła przyczynić się awaria automatycznego systemu sterowania ciągiem.
Problem z automatycznym systemem sterowania ciągiem Boeinga 737-500 został zgłoszony po locie kilka dni przed katastrofą. Zanotowano to w dzienniku serwisowym. Nie wiadomo jednak na czym dokładnie polegała awaria. Wiadomo natomiast, że Boeing 737 może latać z niesprawnym automatem ciągu, ponieważ piloci mogą sterować ciągiem ręcznie.
Według nieoficjalnych źródeł w KNKT, podczas feralnego lotu nie działał automatyczny system sterowania ciągiem jednego z silników. Piloci zamiast go wyłączyć próbowali system uruchomić. Mogło to spowodować znaczne różnice ciągu między silnikami, utrudniając sterowanie samolotem.
Aby wyjaśnić co się działo w czasie feralnego lotu, potrzebne jest jeszcze odnalezienie modułu pamięci rejestratora rozmów w kabinie załogi rozbitego Boeinga 737. Sam rejestrator został wydobyty z dna Morza Jawajskiego już kilka dni temu. Teraz indonezyjscy nurkowie poszukują na miejscu katastrofy karty z zapisem.
Wstępny raport KNKT na temat przyczyn rozbicia się Boeinga 737-500 linii Sriwijaya Air powinien zostać opublikowany w ciągu 30 dni od katastrofy. To wynika z przepisów międzynarodowych. Badania są kontynuowane.
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=32554
Problem z automatycznym systemem sterowania ciągiem Boeinga 737-500 został zgłoszony po locie kilka dni przed katastrofą. Zanotowano to w dzienniku serwisowym. Nie wiadomo jednak na czym dokładnie polegała awaria. Wiadomo natomiast, że Boeing 737 może latać z niesprawnym automatem ciągu, ponieważ piloci mogą sterować ciągiem ręcznie.
Według nieoficjalnych źródeł w KNKT, podczas feralnego lotu nie działał automatyczny system sterowania ciągiem jednego z silników. Piloci zamiast go wyłączyć próbowali system uruchomić. Mogło to spowodować znaczne różnice ciągu między silnikami, utrudniając sterowanie samolotem.
Aby wyjaśnić co się działo w czasie feralnego lotu, potrzebne jest jeszcze odnalezienie modułu pamięci rejestratora rozmów w kabinie załogi rozbitego Boeinga 737. Sam rejestrator został wydobyty z dna Morza Jawajskiego już kilka dni temu. Teraz indonezyjscy nurkowie poszukują na miejscu katastrofy karty z zapisem.
Wstępny raport KNKT na temat przyczyn rozbicia się Boeinga 737-500 linii Sriwijaya Air powinien zostać opublikowany w ciągu 30 dni od katastrofy. To wynika z przepisów międzynarodowych. Badania są kontynuowane.
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=32554
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości