Lotnictwo na historycznej fotografii

Adam Pawlak
Posty: 888
Rejestracja: 01 lis 2017, 0:39

Lotnictwo na historycznej fotografii

Post autor: Adam Pawlak » 13 maja 2019, 16:17

1962. Fotografię wykonał Jim Meads, zawodowy fotograf, który mieszkał w pobliżu lotniska, a jego sąsiadem był Bob Soworay – pilot testowy firmy de Havilland. 13 września 1962 roku Soworay wspomniał fotografowi, że będzie tego dnia latał, więc Meads idąc z dziećmi na spacer zabrał aparat fotograficzny licząc, że uda mu się zrobić zdjęcie znajomego. Wszystko sobie zaplanował – chciał zrobić zdjęcie dzieci z lotniskiem w tle, w czasie gdy samolot Soworaya będzie lądował. Znalazł miejsce, z którego mógł to wszystko uchwycić w kadrze i czekał na lądowanie. Sprawy na lotnisku tak się ułożyły, że Bob Soworay jednak nie poleciał, a za sterami English Electric Lightning F.1 zastąpił go George Aird, inny fabryczny pilot testowy.

Aird wykonywał lądowanie w trybie awaryjnym po tym, jak ok. 25 km od lotniska dwukrotnie w kabinie włączył się alarm pożarowy. Pod sam koniec podejścia do lądowania (na ok. 10 sekund przed osiągnięciem pasa, na wysokości ok. 30 m) Aird stracił panowanie nad samolotem, który najpierw wykonał świecę w górę, a następnie nagle zaczął pionowo spadać ku ziemi. Pilot w ostatniej chwili zdołał się katapultować i wylądował w szklarni, przebijając się przez dach, łamiąc przy lądowaniu obie nogi i tracąc przytomność. Zanim ktokolwiek do niego dotarł, ocknął się pod wpływem wody ze spryskiwaczy nawadniających pomidory.

Dochodzenie powypadkowe wykazało, że przyczyną było zerwanie przewodów kontroli sterów poziomych spowodowane pożarem wewnątrz samolotu.

https://www.facebook.com/fotografiaihis ... =3&theater

ODPOWIEDZ

Wróć do „Foto i video”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości